Daleko od domu, ręce świerzbią by coś stworzyć a wkoło nic.
Las.
Drzewa.
Odludzie.
Stara szafa.
Yaaaay!
Znalazłam koraliki.
OOO!
Jest i sznurek.
środa, 31 lipca 2013
poniedziałek, 22 lipca 2013
wtorek, 16 lipca 2013
choroba
Minęły dwa dni wylegiwania się w łóżku. Nadszedł ten moment w którym choroba już nie taka straszna a bezsilne leżenie coraz bardziej męczy....
:)
:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)