Tym razem wzięłam udział w wymianie barwionej jesienią zorganizowanej przez Lunę ;)
Udział w takich akcjach na prawdę wciąga! Nawet nie przypuszczałam, że będę wyszukiwała kolejnych wyzwań wymiankowych z takim zapałem. Ale już bez zanudzania - te maleńkości otrzymała ode mnie Magda.
A oto co ja dostałam od Madzi;) Nie miałam czasu robić własnych zdjęć, więc zapożyczam Madziowego autorstwa.
Niestety jeden z kasztaniaków z kompozycji się zbuntował i odseparował się od reszty, ale potraktowałam go dużą ilością kleju, więc mam nadzieję, że nie zazna już nigdy samotności;)
Magda chyba czytała mi w myślach - od dłuższego czasu starałam się znaleźć jakąś super-udekorowaną puskę-przybornik na biurko. W związku z tym, że robię większość rzeczy w biegu, większość moich długopisów, mazaków, kredek etc walała się po całej pracowniczo-rękodzielniczej powierzchni.
Dziękuję za świetną i niezwykle energetyczną wymiankę. Buziaki!
Ciekawe rzeczy dostałaś :)
OdpowiedzUsuńSliczne prezenty przygotowałaś i sliczne otrzymałac
OdpowiedzUsuńile śliczności :) tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńTakie wymiany są super, szkoda, że nie mam na nie czasu :( Mimo to, jestem w trakcie jednej i się strasznie z tego cieszę :) Śliczne prezenty u Was!
OdpowiedzUsuńZapraszam też na LOSOWANIE biżuterii u mnie :)
super wymianka gratuluje
OdpowiedzUsuńwow, wszystko jest świetne!:)
OdpowiedzUsuń