Nadszedł czas na małą odmianę. Tym razem chciałabym przedstawić wam bransoletkę - wyplatańca. Muszę przyznać, że korale chyba mi się nigdy nie znudzą. Przypuszczam jednak, że z wami może być trochę inaczej;p Tak czy owak odmiana dobrze zrobi i wam i mnie.
Kupiłam dzisiaj dynię - będę tworzyć dyniowego monsterka na zajęcia o "Halloween". Trzymajcie kciuki za to bym nie odcięła sobie wszystkich palców próbując wyrzeźbić stworka;)
Mam do was małą prośbę. W związku z tym, że wszystkie wiemy jak ciężko jest zaczynać coś nowego prosiłabym o wsparcie dla mojej młodszej siostry, która od niedawna kolczykuje i jak każda z nas potrzebuje czasem zapewnienia, że "to ma sens!". Zapraszam do Alia's Wonders.
biżu jak zwykle super :) a na bloga Twojej siostry na pewno zajrzę :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Rewelacyjne kolory!
OdpowiedzUsuńhihi...no trzymam, trzymam
OdpowiedzUsuńWitaj Paulinko. Przesyłka doszła wczoraj! Jest przecudowna!!!!!!!! :) Dziękuję!!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na wymiankę książkową :)
OdpowiedzUsuń